Po powrocie ze szpitala czekała na mnie taka oto niespodzianka od wspaniałej Ani! Buziaki ślę :***
Tak wyglądała skrzynka na listy po moim powrocie do domu - od razu lepiej mi się zrobiło -pojawił się uśmiech od ucha do ucha :D
Ania jak dowiedziała się o moim zbieractwie pocztówek :)
a właściwie o pielęgnowaniu dziecka w sobie...zasypała mnie pozdrowieniami
z różnych miejsc. Na dodatek zaangażowała inne Dobre Anioły :) Dziękuję Wam wszystkim!
Pozdrawiam serdecznie!