poniedziałek, 4 czerwca 2012

Pocztówkowe szaleństwo :)

  Po powrocie ze szpitala czekała na mnie taka oto niespodzianka od wspaniałej Ani! Buziaki ślę :***


Tak wyglądała skrzynka na listy po moim powrocie do domu - od razu lepiej mi się zrobiło -pojawił się  uśmiech od ucha do ucha :D
Ania jak dowiedziała się o moim zbieractwie pocztówek :)
 a właściwie o pielęgnowaniu dziecka w sobie...zasypała mnie pozdrowieniami
z różnych miejsc. Na dodatek zaangażowała inne Dobre Anioły :) Dziękuję Wam wszystkim!
Pozdrawiam serdecznie!

7 komentarzy:

  1. Ja tez chce byc dobrym aniolem.....Andrzej z Londynu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrych Aniołów nigdy dość...

    OdpowiedzUsuń
  3. och ja też uwielbiam pocztówki :) potrafię sobie wyobrazić Twoją radość, gdy otworzyłaś skrzynkę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. pięknie :) zdrowia życzę :*
    a ja tym czasem nadrabiam zaległosci :))

    OdpowiedzUsuń