...serwowana w Diabelskim młynie :) a to moja dzisiejsza interpretacja wyzwania...jest kolor, był zapach, są ziarenka, jest mielona... choć mało widoczne to wszystko, bo wieczorowa pora, ale jutro nie będę miała czasu, ani chyba sił ( znowu mnie dopada choróbsko! :( ale się bronię...
...to jest moja 3 kartka i także ekologiczna, jak poprzednie
Pozdrawiam
Pomysłowa i bardzo ładna.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńTa kartka jest REWELACYJNA!!! Koty i kawa - to co UWIELBIAM!!! I ja też bym nie była zadowolona z kawy bez mleka:) A lalki naprawdę nie są trudne:)
OdpowiedzUsuńHa!ale trzeba by jakiś warsztacik przeżyć :)żeby co nieco się rozjaśniło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny za słowa otuchy i pozdrawiam :)
PODZIWIAM.....ALE MASZ DUŻO CIERPLIWOŚCI....PRECYZJI.....POMYSŁÓW.....POZDRÓWKI.
OdpowiedzUsuńfajna
OdpowiedzUsuńNa warsztacik zapraszam do siebie:D
OdpowiedzUsuń