sobota, 5 marca 2011

mały zwierzyniec :)

   Prezentuję dziś misiaczka, którego zaczęłam  jakiś czas temu ( to jest chyba moja przypadłość - zaczynać :)
 Więc oto maciupeńki miś...




...taki trochę smutny wyszedł...

Pobawiłam się troszeczkę w filcowanie, ponieważ czekam z uczniami na przesyłkę z wełenkami od  Pracowni Za Piecem. Niby już coś robiłam wcześniej, np broszkę, korale...ale jak pokaże im coś bliższego sercu, to z większym zapałem będą pracowali :) mam nadzieję ;)
 Tę jasną wełenkę mam dzięki jednej pani, która przyniosła nam wełnę z hodowanej przez siebie owcy.
 Ja tę wełnę wyprałam i którejś pięknej soboty pobawiłam się w gręplarnię ręczną :) Muszę powiedzieć - uczy cierpliwości :) Fakt, wełna była nie pierwszej jakości. Zbyt późno wpadłam na ten pomysł. Za rok spróbuję kupić taką pierwszego gatunku. Pamiętam z dzieciństwa jak wyglądała wełna :) ta jej nie przypominała :) i może pobawię się w farbowanie...zobaczymy.
  A teraz przedstawię drób krzyżykowy - to też zrobione w ramach zachęty młodzieży :) coby się nie zrażała patrząc na schemat :)

Zdjęcie trochę niewyraźne, ale chciałam  dzisiaj napisać posta, a słoneczko już uciekło.
Trochę mi brakuje kurczakowych wzorów... może ktoś podrzuci internetowe namiary na łatwe wzorki, bo ja niekoniecznie znalazłam.
I na koniec też drobiowo, ale to już nie moja praca. Dostałam tę kurkę od Kasi z Różności dla przyjemności, ponieważ wyraziłam chęć posiadania co prawda Bronki, ale wisielec też jest fajny :) Dziękuję Kasiu!
 Obiecałam, że powiększę kurnik, ale kurka poleciała do mojej mamy - tam jej chyba będzie lepiej :) Wiejskie klimaty poczuła :)


Wszystkim zaglądającym tutaj życzę zdrowia i uśmiechu :)
Agnieszka

12 komentarzy:

  1. świetny misiu a kureczka jaka fajna
    a podobno to nieloty a przyfruneła do ciebie

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszechstronna Agnieszko, podziwiam Twój zapał! Czy te krzyżyki pod misiaczkiem na drugim zdjęciu są Twojego autorstwa? Drób prześliczny, a drobnicowe krzyżyki też chętnie przygarnęłabym.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję :)
    tak , to moje pierwsze biscornu, musiałam spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny misiaczek i biscornu :)
    Bardzo dziekuję za wizyty u mnie i miłe komentarze
    Pozdrawiam
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  5. No coś ty, wcale misiol nie jest smutny. Mis jest super. Buziole w noch.

    OdpowiedzUsuń
  6. I filc, i haft - pełno talentów, pozazdrościć :) Dziękuję za udział w moim candy, jutro wieczorem zapraszam na losowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. prześliczny kurczaczek ! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ZORGANIZUJ JAKIEŚ WARSZTATY NAD BUGIEM.....BYŁO BY TAK MALARSKO, HAFCIARSKO, FILCARSKO, BIŻULARSKO....etc..
    POZDRÓWKI.

    OdpowiedzUsuń
  9. fajny filcak :D przypomina mi mojego pierwszego :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Niedźwiedź jest przesłodki.

    OdpowiedzUsuń
  11. No proszę jaki misiu :) bardzo ładnie Ci wyszedł

    OdpowiedzUsuń