środa, 7 marca 2012

Imbir

  ...wyhodowany w doniczce na parapecie :)


Nadchodzi wiosna i można będzie znowu sobie posadzić porośnięty, skiełkowany imbir ( szukać takiego w sklepie ), żeby na jesieni mieć plon :) Zielona, naziemna część przypomina szuwary, ale pachnące imbirem :)
Pozdrawiam

5 komentarzy:

  1. wow super ja choduje pomidorki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Można taki znaleźć, o jej, a ja nim zimowo nagminnie upiększam smak herbaty - nawet nie pomyślałam...
    Dziękuję za podpowiedź do szczęścia mojego nosa wnikającego w imbirem pachnące szuwary ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja ostatnia plantacje pozarly ziemiorki.Obecnie uprawiam cebule na szczypior w ilosci szt.1

    OdpowiedzUsuń
  4. Agnieszko...ale mnie zaskoczyłaś...to dopiero oryginalny pomysł:) Super pomysł:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. to to gratulacje za wychodowanie
    takiego imbiru
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń