Niedawno załapałam się w Wyplatanych opowieściach na niespodziankę i ta niespodzianka dotarła do mnie w tym tygodniu i bardzo mnie ucieszyła :)
Dziękuję Kathinno!
Druga radość przyfrunęła do mnie z Scrapowego Sosasowiska ! Dziękuję :)
Na jedną taśmę mam już pomysł, ale kiedy doczeka się realizacji zobaczymy...tyle różnych rzeczy chodzi mi po głowie...a tu trzeba wracać do pracy - łatwo nie będzie...jestem mocno osłabiona po terapii antybiotykowej...i jeszcze nie jest to pełnia zdrowia ( nawet mojego :)
Takie wizyty listonosza są miłe ;) a nie tylko rachunki i rachunki!
zapisałam się jeszcze do Scrapowe love na słodkości zajrzyjcie tam, jest jeszcze trochę czasu.
Agnieszka
Cieszę się, że się podoba :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko, fajnie, że robótkowe pomysły chodzą Ci po głowie:) Gooooń choróbsko. jak nie kijem to.....rękoczynami:))) Cieplutko pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczne rzeczy dostałaś :)
OdpowiedzUsuńCo do osłabienia to ja Ci polecam SOK Z ALOESU.
Poczytaj sobie jakie ma właściwości, to naturalna aspiryna, uodparniający, przeciwzapalny itp.
Dobry jest też sok z brzozy, ale po otwarciu należy wypić w ciągu 72godzin a tani nie jest. Mój syn go uwielbia, czyli musi być smaczny. ;)