Brąz - kolor ziemi taki jesienny z nutką melancholii i spokoju,
Brąz to kolor kawy ze szczyptą cynamonu lub wanilii,
Brąz to zapach czekolady, smak orzechów
Brąz wspomnień czar...
Brąz to kolor kawy ze szczyptą cynamonu lub wanilii,
Brąz to zapach czekolady, smak orzechów
Brąz wspomnień czar...
...i oto kolejne wyzwanie #7 w Szufladzie...chyba powiem,
że mi to się spodobało :)
i nawet pomimo choróbska paskudnego zrobiłam, a raczej uszyłam sakiewkę...
miałam szyć ręcznie, ale żeby szyć skórę trzeba mieć siły i czas...
a u mnie w tej chwili ani jednego, ani drugiego.
Dlaczego akurat sakiewka ? dlatego że spełniając ostatnią
wytyczną ( sugestię ) wiąże się ze wspomnieniami z dzieciństwa,
a dzieciństwo u mnie wiąże się z nostalgią i melancholią, spokojem...
to także pamięć zapachów różnych (tych wymienionych także)
Otóż w dzieciństwie miałam torebkę sakiewkę, co prawda w kolorach niekoniecznie dziewczęcych - czarna z czerwonymi frędzlami, ale bardzo ją lubiłam :) moja cioteczna siostra kilka lat ode mnie starsza miała też sakiewkę, taką bardziej hipisowską, skórzaną, w której trzymała (niestety:) papierosy.
Ale mimo to ta skórzana sakiewka utkwiła mi tak w pamięci, że po latach uszyłam sobie podobną, zamiast portmonetki. Teraz także już czas nadszedł, żeby zmienić mój pojemnik na pieniądze :), a że Szuflada znowu mi dopomogła :) wyszło takie oto coś :)
poprzednia jest bardzo sfatygowana, jej kolor bardziej mi odpowiadał, ale już nie mam takiej skóry. pozwolę sobie dla upamiętnienia ją także pokazać :)
Jedna Pani sprzedawczyni podziwiała ją za każdym prawie razem jak robiłam zakupy...i zauważyła fakt zmiany na typowy portfelik.
...chociaż bardziej melancholijnie wyglądają różyczki na firankach, które zrobiłam swojej siostrze :)
W następnym poście będzie o oknach :)
Nie dawajcie się wirusom!
Do zobaczenia na blogach :)
ta sakieweczka jest śliczna, kiedyś dawno temu miałam podobną, ale czarną...zużyła się całkiem i nie udało mi się znaleźć podobnej, a uszyć to chyba bym nie potrafiła...
OdpowiedzUsuńa może byśmy się na jakąś wymiankę umówiły?
Chętnie...tylko ja jeszcze nie brałam nigdy udziału...i nie wiem za bardzo czy moje prace się nadają...skóry to mam z odzysku, mam materiał skóropodobny w kolorach ciemny fiolet i zieleń ( chyba )
OdpowiedzUsuńa uszyć to byś potrafiła...to nie tak skomplikowane jak anieliny :)
i co ewentualnie chciałbyś ?
Piękna sakieweczka :))
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w szufladowym wyzwaniu.
Pozdrawiam
Agnieszka
Dziękuję :)
OdpowiedzUsuń