poniedziałek, 29 listopada 2010

Recyklingowa czapka :)

Nie tylko ze względu na wyzwanie

recykling #1 Ki

w Art - Piaskownicy powstała ta czapka, ale także ze względu na zimę :) Miałam ją zrobić już miesiąc temu, ale wiecie jak to jest...
więc zabawa z cyklu Recykling  ( bliskie memu sercu są takie zabawy
i popieram takie pomysły :) polegała na zrobieniu czegoś ze starego swetra. To mój zsupełkowany sweter:




 do uzyskanej włóczki ze swetra dodałam taką jeszcze puchatą, którą miałam w zanadrzach swoich przepastnych szuflad :)










...a żeby czapka była ciekawsza :) dodałam swoją pierwszą wyfilcowaną broszkę - fajna zabawa  (!)
z tym filcowaniem :)

Zastanawiam się czy z reszty swetra nie zrobię kamizelki...ponieważ bardzo odpowiada mi kolor tej włóczki, ale trzeba będzie jeszcze pokombinować


Miłego tygodnia :)

13 komentarzy:

  1. Thanks for joining in and linking for my new Christmas challenge blog. x

    OdpowiedzUsuń
  2. No cóżesz za cwiet fiu fiu. Pikny babo pikny.
    Buziole w noch

    OdpowiedzUsuń
  3. Niebieskości ty moje, jaj mam często takie wrażenie że jest wiele osób na tym swiecie dla których internet jest jest jedynym oknem na świat, a taka pochopnie wydana opinia ten swiat niebezpiecznie może zachwiać.
    Dobra-mi sie wszystko podoba i ja bęe wyc i zachwycac sie wszytskim bo tak własnie w ten czas adwentowy postanowiłam.
    Takie czary mary.

    OdpowiedzUsuń
  4. Magiczna czapa. Ostatnio mam słabość do głębokiej, gorącej czerwieni :o)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przeglądając blogi, zaczynam bać się wyrzucać cokolwiek...Piękna czapka, w sam raz na taka pogodę, pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Thanks for joining in and linking for my new candy on my Christmas challenge blog. x

    OdpowiedzUsuń
  7. SCHABOWE Z PRAWDZIWKÓW??? daj przepis kobito dobra , daj.
    ps-a mieszańce moga być, takie rydze podgrzybki?

    OdpowiedzUsuń
  8. W samej mace, bez jakja i bez bułki?

    OdpowiedzUsuń
  9. Po pierwsze masz tak ciekawy dla mnie blog ,że zaczęłam Cię szpiegować, po drugie masz szczęście do wygranych, a po trzecie najwyraźniej niebieski to Twój ulubiony kolor, więc jak mam nie zaprosić Cię na moje candy.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jołki, połki...no ponownie jestem pod wrażeniem, co też tworzysz kochana!!!.
    Śliczna czapeczka!!!!!!!!!!!!!
    Kwiatuszek też ciekawy, a razem to już zawojują świat..........zrób kamizelkę......ciekawa jej jestem.....POZDRAWIAM!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzięki wielkie! czapę jeszcze muszę dopracować, żeby dobrze się sprawowała na mojej głowie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. O Jesssssssssssssuuuuuuuuuuuuuuuuu....piekna piekna.....nie cierpie drutow ale chyba dzieki Tobie Kochane Niebieskosci...sie...skusze... Tylko...zaraz zaraz a broszke to skad wytrzasne?!
    Nie, no czapka wyszla jak z basni
    Pozdrawiam Cie cieplutko

    OdpowiedzUsuń